30 listopada 2008

26 listopada 2008

ścięta brzoza
świeży zapach
krzyża


felled birch
the fresh smell
of the cross
pozdrowienie
na górskiej ścieżce
topniejący śnieg


stranger's greeting
on the mountain path
melting snow

20 listopada 2008

chłodny poranek
przy śmietniu bezdomny
i kilka ptaków


opuszczony dom
drzwi zamykają się i otwierają
w zimowym wietrze


opuszczony dom
zamyka i otwiera drzwi
zimowy wiatr


jesienny wieczór
liście zielonej herbaty
rozwijają się


cicha rozmowa
o wczorajszej burzy -
sierpniowa pełnia


weekend z synkiem
rozbijamy kamyki
by zajrzeć do środka


kolejny jesienny dzień
ona dzierga dla niego
jeszcze jeden szal


kolejny jesienny dzień
dziergając dla niego
jeszcze jeden szal


Sketchbook listopad 2008
spękana ziemia
żadnego brakującego elementu
w tej starej układance


cracked earth
no missing element
in this old puzzle



Sketchbook listopad 2008



błyskawica
jaka cisza
po trzaśnięciu drzwiami


Sketchbook listopad 2008

15 listopada 2008

jesienne słońce
kolejny liść opada
na swój cień


I miejsce w konkursie Forum haiku - listopad 2008

--------------------------------------------------------------


jesienny wieczór
zwijam liść klonu
na kształt róży


złota chryzantema
tak wiele płatków
do zgubienia


Wszystkich Świętych -
śpieszymy się
na kolejny grób


Zaduszki -
smużka z gasnącej świeczki
rozpływa się


Wszystkich Świętych
matka na grobie ojca
poprawia kwiaty


przy grobie ojca -
mój ojczym zerka
na zegarek


wczesny poranek
powoli w górę rzeki
odpływa chmura


gęsta mgła
tylko maleńki robak
na szybie


nastawiając budzik
liczy ile ma lat
do emerytury

13 listopada 2008

jesienne liście
w dłoniach dziewczynki -
w górę i na dół


latająca dziewczynka...
zamiast skrzydeł
jesienne liście


domowy rosół
w każdym oku
błysk


Halloween
synek zagląda
w oko dyni

1 listopada 2008




a lone trip
a woman by the window
gazing at herself