.
krzyk dzikich gęsi
więc to już czas
na mnie - mamo
prószy śnieg
coraz ciszej i ciszej
ślady kocich łap
płatek śniegu
na jej ustach
kropelka wody
zachód słońca
na opadłych liściach
w dół rzeki
biblia babci
jedwabna zakładka wciąż
w tym samym miejscu
samotne drzewo
nawet suche liści
odlatują gdzieś
.