28 października 2013

W tegorocznym specjalnym wydaniu Daily Haiga ukazał się zestaw prac, który powstał we współpracy z Leszkiem Szeglowskim. Haiga były prezentowane od 7 do 23 lipca.



motyl
moja córeczka po raz pierwszy
łapie równowagę

a butterfly
my daughter for the first time
catching her balance

haiga: Dorota Pyra
tłumaczenie: Lech Szeglowski

Haiku opublikowane po raz pierwszy w Notes from the Gean - 4.1/2012






wspinaczka na Fudżi
sposób
w jaki on milczy

climbing Fuji-san
the way he keeps
silent

haiga: Dorota Pyra
łumaczenie: Lech Szeglowski






wciąż biało na zewnątrz
pozostawiam moje płótno
pustym

still white outside
I’m leaving my canvas
empty

haiku: Lech Szeglowski
obraz: Dorota Pyra





tyle ziemi
i tyle nieba –
pusta muszelka

so much earth
and so much sky –
an empty shell

haiga: Dorota Pyra
tłumaczenie: Lech Szeglowski






japoński klon
w drodze do świątyni
rzekotka i ja

Japanese maple
on the way to the temple
the tree frog and I

haiga: Dorota Pyra






stary staw
bezgłośnie wypełniony
sobą

old pond
soundlessly filled
with itself

haiku: Leszek Szeglowski
obraz: Dorota Pyra






ona i on –
po pół księżyca
w każdej filiżance

she and he –
a half moon
in each cup

haiga: Dorota Pyra
tłumaczenie: Lech Szeglowski

Pierwsza publikacja haiku: Frogpond Journal - 34.2/2011






ranne światło
trzymam miedzy rękami
czas modlitwy

morning light
keeping between my hands
the time of prayer

haiku: Leszek Szeglowski
obraz: Dorota Pyra






zimowy ogród
cień płotu oddziela
biel od bieli

winter’s garden
the fence shadow sunders
white from white

haiga: Dorota Pyra
tłumaczenie: Lech Szeglowski

Haiku wyróżnione w konkursie haiku Mainichi 2008.


W kilka lat po zetknięciu się z poezją haiku i po wspólnym zgłębianiu jej tajników, razem z Leszkiem Szeglowskim postanowiliśmy spróbować połączyć słowa z obrazem. Z racji moich plastycznych zainteresowań pierwsza zmierzyłam się z haiga, łącząc najpierw swoje, a później również Leszka haiku z fotografią. Ta forma wyrazu stała się dla nas źródłem poszukiwania jak najprostrzych środków, które akcentują piękno prostoty i rozwijają wyobraźnię.

Prezentowane obrazy zostały przygotowane przeze mnie. Część z nich zawiera haiku mojego autorstwa, część – haiku Lecha, lecz każda haiga to subtelny przykład wzajemnego, wieloletniego twórczego oddziaływania na siebie dwojga ludzi zafascynowanych japońską estetyką.